I wtedy odkryć, że pod tym człowieczeństwem kryje się coś więcej. O tym się czyta. Na poziomie intelektualnym wiemy, że jest „Wyższy Byt”, ale brakuje nam stałego doświadczania tej energii wobec braku zbudowania z nią relacji, bo na co dzień posługujemy się negatywnymi emocjami przetrwania.

Ego jest silne siłą naszej wiary w fałsz na nasz temat. Myślimy o sobie negatywnie, a negatywne myśli zasila negatywna energia emocjonalna. Te wątpliwości na nasz temat wzięły się z dziecinnych interpretacji, których może nigdy nie zweryfikowaliśmy, a ten kilkulatek ciągle w nas emocjonalnie mieszka.

To co nas zmienia, to doświadczenie pozytywnej energii duchowej poprzez korzystanie z niej kierując się w życiu wartościami i zasadami Mocy, a nie przeczytane i wypowiadane na ten temat mądrości. Jeśli czujemy się źle i tylko zakładamy „maski” aby pokazać się światu inaczej, niż „wewnętrznie” jest, z lęku przed opinią, to tylko sprawia, że doświadczenie pozytywności ciągle się od nas oddala.

Sama odkrywam prawdę o sobie i doświadczam efektów tej pracy. Ta prawda bywa niewygodna i może prowadzić do zaskoczenia naszego otoczenia, a nawet utraty relacji, które opierały się na udawaniu, by zadowolić innych. Jednak, jak powiedział Steve Jobs: „Twój czas jest ograniczony, więc nie marnuj go, żyjąc cudzym życiem”.

Na drodze do poznania prawdy o sobie warto pokonać wszelkie trudności, ponieważ życie według własnych wyborów jest tego warte. Życie w zgodzie z własnymi wartościami i zasadami prowadzi do głębszego poczucia spełnienia i satysfakcji. Redukuje wewnętrzne konflikty i stres, co sprzyja wewnętrznemu spokojowi. Zwiększa pewność siebie i poczucie własnej wartości co prowadzi do lepszych wyników i większych osiągnięć. Poprawia zdrowie emocjonalne. Redukuje uczucie frustracji i niezadowolenia. Prowadzi do prawdziwie głębokich relacji, w których możemy być „sobą”. Daje głębokie poczucie wytchnienia, które trudno osiągnąć, żyjąc „w masce”.